W przedsprzedaży już nowa powieści i od wielu dni wysoko na liście bestsellerów, za co serdecznie Wam dziękuję. To kredyt zaufania i wielka odpowiedzialność. dla tych, co już zamówili i zastanawiają się nad zawartością pierwsza opinia :) Oto list od blogerki, recenzentki i wspaniałej kobiety Justyna z ONA CZYTA serdecznie dziękuję :)
Krysiu, chciałam Ci tylko powiedzieć, że przeczytałam i zakochałam się Piękna powieść o wartościach w życiu, o tym jak łatwo zagubić siebie. W jakiś sposób ostrzega nas wszystkich, żeby nie zapominać o tym co ważne, cenić pasję i ciężką pracę, ale przede wszystkim drugiego człowieka, bo bez nich wszystko to nic. Fajnie ukazany wątek pewności siebie, nawiązywania relacji. Ale książka nie jest ciężka, jest świeża, zabawna też. Taka ciepła, „bliska”. Ale ją lubię Może konkurować o miano mojej ulubionej ze Szczęściem za horyzontem
Bardzo mi miło i ogromnie się cieszę.
Serdecznie dziękuję za pełne ciepła i życzliwości spotkania w Polkowicach i Niechlowie. Kawał drogi do przejechania, ale do Was jak zawsze warto było. Miałam sporą przerwę i było to fantastyczne uczucie wrócić do Was na żywo. Zaproszeń przychodzi ogromna ilość, robię, co mogę, żeby im sprostać. Zawsze się cieszę, kiedy mogę na spotkaniu zamienić kilka słów z osobami, z którymi znamy się się z internetu poprzez stronę autorską czy fanclub.
A następne spotkanie w Niepołomicach. 4 marca o godzinie 18.00 Serdecznie zapraszam :)
Mam nadzieję, że nadchodzi wiosna. Czekam na nią wyjątkowo niecierpliwie. Wiem, że jest dopiero luty, ale każdego dnia zerkam przez okno, czy aby przypadkiem drzewa już się nie zielenią. Nie wiem, dlaczego w tym roku tak szczególnie mnie nosi. Wprawdzie mąż twierdzi, że zawsze tak mam :), ale coś mi się wydaje, że tym razem objawy silniejsze :)
Poza tym piszę. To już sakramentalne zdanie, pojawia się od pięciu lat, ale tak jest. Mało jest tygodni, kiedy nie piszę. Ale są też takie. Lubię to, pisanie to moja praca, pasja, odpoczynek i radość. Napisała do mnie ostatnio Czytelniczka, że to wielkie szczęście tak szybko wchodzić na listy bestsellerów z każdą książką. To prawda. Ale też prawdą jest, że od wielu lat mocno na to pracuję. Każdego dnia. W słońce i w deszcz, gdy mam wenę i gdy jest trudno, po nieprzespanej nocy, po trudnym dniu i kiedy wszystko się układa. Wytrwałość czyni cuda. Polecam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czekam z niecierpliwością do 13 marca, książka zapowiada się cudnie :D
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na książkę. 😊
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję, także za wszystkie piękne komentarze i opinie <3
UsuńTeż przyłączam się do czekających.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńJestem ciekawa nowej książki i czekam z niecierpliwością! Pozdrawiam serdecznie!😍😍
OdpowiedzUsuń