Młodzi są jak wiatr - mawia babcia Kalina. - Nigdy nie wiadomo, w którą stronę ich zawieje.
Przybywają i odchodzą, a tam gdzie znajduję się pięć osób, pojawia się siedemnaście kombinacji uczuciowych, nie zawsze prostych.
Sama byłam ciekawa, jak to się ostatecznie skończy, zwłaszcza, że pod koniec zrobiło się naprawdę gorąco.
Ja już wszystko wiem, wątki zamknięte, tajemnice rozwiązane. Czy jeszcze tam wrócimy, nie wiem, ale jestem ciekawa Waszych opinii.
Dziękuję Wam za bardzo życzliwe przyjęcie tej zapowiedzi i wszystkie recenzje pierwszej części.
Dodatkowo Wydawnictwo Edipresse Książki przygotowało dla Czytelników niespodziankę. Tuż przed Walentynkami pojawi się pakiet ,,Sagi rodu Cantendorfów" w pięknej oprawie. Cena za jeden egzemplarz jest bardzo korzystna. Polecamy na prezent :)
A ja zakończyłam opowieść i zbieram materiały do kolejnej. W tym celu służbowo oglądam komedie na pewien temat, którego jeszcze nie zdradzę i powiem Wam rzadko się uśmiecham. Gdzie się podziały nasze dobre filmy z fajnym humorem? Niektóre są tak słabe, że tylko ręce załamać albo płakać. Ale na dzisiaj mam dwa tytuły z polecenia, może będzie lepiej :) Jeśli znacie coś fajnego, polećcie w komentarzu :)
Prócz tego miałam odpoczywać. Na razie odkopuję się z zaległości, czytam i robię sobie różne małe przyjemności. Adasia boli ucho, więc siedzimy w domku. Dzisiaj była zabawa 189 naklejek o traktorach. Jakby mi się kiedyś trafił jakiś traktorzysta w powieści, to będę przygotowana :)
Pozdrawiam Was ciepło :) Dobrego dnia :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHa, chciałabym przeczytać romantyczną powieść o traktorzyście, naprawdę! :)
OdpowiedzUsuńTrudno polecić jakąś komedię, gdy nie wiadomo w jaki temat celować ;) Ale mogę polecić Pani trzy moje ulubione komedie romantyczne:
-"Rzymskie wakacje" (hmm... może to nie jest tak do końca komedia romantyczna, ale moim zdaniem i bawi, i wzrusza, a na Gregorego Pecka zawsze warto popatrzeć),
-"Czas na miłość"- komedio- dramat z elementami fatnastycznymi; niby nie lubię takich kombinacji, ale to jest mądry i uroczy film,
-"Masz wiadomość"- klimat księgarni dla dzieci zawsze mnie wciąga :)
Mam nadzieję, że pomogłam. Niecierpliwie czekam na luty, żeby sięgnąć po kolejne "Światło...". Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję serdecznie za podpowiedzi :) Skorzystam. Powiem szczerze, to wyjątkowo przyjemne zbieranie materiałów do książki, nawet jeśli trafi się czasem coś nieśmiesznego. Oglądamy i komentujemy z córkami. Ale niestety tylko do końca tygodnia :)
UsuńSagę w pakiecie widziałam w zapowiedziach bonito (: Filmów nie oglądam, więc z komediami nie pomogę ): Natomiast w ciągnikach, zwłaszcza zabawkowych, jestem nieźle przeszkolona przez bratanka :D Doszło do tego, że za John Deerami i New Hollandami oglądam się na ulicy :D
OdpowiedzUsuńI bardzo, bardzo nie mogę się doczekać na "Światło o poranku"!
Pozdrawiam serdecznie :D
Dziękuję serdecznie :) A niektóre traktory przyznaję, są naprawdę niezłe :)
UsuńJestem tutaj stosunkowo nowa, nie czytałam żadnej książki, ale te okładki... OMG. Cudo!!! <3 fakt, współczesne komedie mają mało wspólnego z ... komediami ;/
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i bardzo mi miło :)Z komediami powoli kończę i choć myślałam, że to będzie najprzyjemniejszy reaserch w moim życiu, to jednak czasem był to prawdziwy wysiłek.
UsuńKsiążki cudo. Piękne historie.
OdpowiedzUsuńLecz wszędzie mało . Jako czytelnik wszędzie domagałabym się więcej -dalszych części i historii.
Np. "Większy kawałek nieba" oraz "Wszystkie kolory nieba" bardzo chciałabym wiedzieć jakie sa dalsze losy Igi Wiktora Olka Janka Ameli. Domagam się trzeciej części .
Czy Iga dowie się więcej na temat tajemniczego, pięknego pierścionka i czy będzie ślub? Czy Olek znajdzie prawdziwych przyjaciół?
Cieszyłabym się gdyby powstała ta trzecia książka mogę podsunąć nawet nowy tytuł - tęcza na niebie - lub
-całe niebo i tylko my-
Pozdrawiam
I z pewnością przeczytam nową książkę "Światło o poranku".