O macierzyństwie

Pisanie jest moją pasją i sprawia mi przyjemność. Zwykle też łatwo znajduję tematy i słowa. Ale w jednym przypadku jest mi bardzo ciężko. Kiedy pojawia się motyw macierzyństwa. Długo pisałam opowiadanie do Poradnika Domowego na ten właśnie temat i już kilka razy miałam pokusę, by zrezygnować, odwołać, powiedzieć, że jednak nie dam rady. Jestem mamą od prawie dwudziestu lat, na pełen etat i z pełnym zaangażowaniem. Urodziłam czworo dzieci. Byłam młodą mamą, a teraz wychowuję synka jako kobieta dojrzała. Mam duże doświadczenie. A jednak kiedy przyjdzie mi się na ten temat wypowiadać, wzruszenie sznuruje mi gardło i na myśl przychodzą mi wyłącznie banalne stwierdzenia, że to najważniejsze, co mi się w życiu udało. Że fascynuje mnie fakt, że dwoje zupełnie zwyczajnych ludzi może stworzyć coś tak wspaniałego. Jak piękną sprawą jest duża, kochająca się i wspierająca rodzina. Ile trzeba było trudu, by tak się stało.
Nie lukruję macierzyństwa i nie zamierzam nikomu wmawiać, że to tylko słoneczne dni, laurki na święta, przytulanie i całusy. To wysiłek, czasem wręcz poświęcenie. Żeby wszystko pogodzić, załatwić, zdążyć, zauważyć. Mieć czas na rozmowę, sprzątanie, gotowanie, zakupy, zabawę, pracę. Utrzymać, dopieścić, zrozumieć. Wybaczyć sobie nieuniknione błędy. Nie zaniedbać przy tym zdrowia i związku.
Z macierzyństwem jest jak w tym znanym powiedzeniu. To jak skok ze spadochronem. Trzeba dobrze zrobić już za pierwszym  razem. Nie da się bowiem cofnąć czasu.
Czasem każda mama ma ciężki dzień, kiedy czuje, że ilość obowiązków ją przytłacza. Ja też. A jednak to najpiękniejsze, co mnie w życiu spotkało. Każdego dnia daje mi energię, radość, poczucie sensu i satysfakcję, a także to, co najważniejsze. Miłość.
Dla wszystkich Mam morze tulipanów i serdeczne życzenia :)


4 comments

  1. Bardzo dziękuję. Musze być mamą i tatą i chwilami gubię się w tych obowiązkach i popełniam też błędy. Masz rację, to jednak jest sensem mojego istnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele z nas od czasu do czsu musi się samodzielnie ze wszystkim zmierzyć, kiedy jednak trwa to długo, jest szczególnie trudne, dlatego szczerze podziwiam. Wciaż jednak pozostaje piękne :) Dziękuję za komentarz. Dużo szczęśliwych chwil życzę :)

      Usuń
  2. tak sobie myślę, że nie można w tym naszym macierzyństwie zapomnieć o współtwórcy naszych dzieci, trzeba pielęgnować nie tylko maleństwa ale i związek... bo kiedyś dzieci odejdą i zostanie samotna kobieta i samotny facet... a chyba nie o to chodziło w tym życiu we dwoje, troje, czworo.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, napisałam też o tym, by znaleźć czas na związek. To tak naprawdę trochę dzieło przypadku, ale dzisiaj w duchu tego przesłania świętujemy z mężem Dzień Matki we dwoje :)

      Usuń