Jak znalazłam sposób na wieczne życie? :)


Sposób na wieczne życie znalazłam niespodziewanie dzisiaj rano. Zwykle dziesięć minut to jest naprawdę mało czasu, zwłaszcza kiedy trzeba ogarnąć wszystkie poranne obowiązki, przygotowanie do przedszkola, ubieranie, śniadanko i tak dalej. Dziesięć minut mija jakby to było kilka sekund. Podobnie kiedy się rozmawia z przyjaciółką przez telefon albo nawet pracuje.
Ale wystarczy zacząć z rana trening z Ewą Chodakowską. Kochani. Już trzy minuty trwały wieczność, a co dopiero dziesięć. Jaki to był szmat czasu. Wydawało mi się, że ćwiczę i ćwiczę, patrzę na zegar, a tu dopiero kilka minut. Godzina nigdy by się nie skończyła. Jestem tego pewna. Jeśli ktoś chce, by czas przestał płynąć, polecam :)

Poza tym kończę nową powieść. Termin był teoretycznie na dzisiaj, ale dostałam przedłużenie do poniedziałku, więc jeszcze walczę. Piszę też dla Was opowiadanie do gazety i felieton. Szczegóły niebawem :)  Szykuje się parę wywiadów. Po krótkiej przerwie na pisanie wracamy do akcji. Niedługo będę się dzielić okładkami, zapowiadają się bardzo dobrze. Ale staram się nie cieszyć na zapas :) Czas pokaże.

Empik przypomina bardzo dla mnie miłe zestawienie :)
http://www.empik.com/najpopularniejsi-wspolczesni-polscy-pisarze-sprawdz-czy-ich-znasz-aktualnosci-empikultura,99149,a

Dziękuję serdecznie :)

W sieci pełno pierwszych zimowych zdjęć, u nas ledwo przypruszyło śniegiem? Gdzie zima? czy u Was? Czekacie na nią?

0 comments