Premiera, konkurs, podpisywanie indeksów i święta :)

Wciąż o niej mówię - majowa książka :),  a tymczasem będzie w księgarniach wcześniej, pod koniec kwietnia.  W przedsprzedaży pojawi się po świętach - a w Matrasie już jest http://www.matras.pl/wiekszy-kawalek-nieba,p,250595 .
Można zamawiać :)

Niedługo pokażę Wam ostateczną wersję okładki, wraz z pierwszymi opiniami. Poniżej przytaczam na razie opis okładkowy:

Iga i Wiktor żyją w zupełnie odmiennych światach...
Ona dobrze rozumie, co to znaczy nie mieć wsparcia rodziny ani pieniędzy. Życie mocno ją doświadczyło. Na przekór wszystkiemu potrafi jednak cieszyć się nawet z najmniejszych okruchów dobra. Ma odwagę marzyć i snuć plany na przyszłość.
On jest zamożnym właścicielem restauracji, który po stracie ukochanej żony nie chce sobie przyznać prawa do szczęścia. Trochę wbrew sobie postanawia otworzyć nowy rozdział w życiu - ożenić się i stworzyć prawdziwy dom dla dorastającego syna.
Czy tak różni ludzie, mogą mieć ze sobą coś wspólnego?
Kiedy los przypadkowo ich zetknie, wszystko nagle zacznie się zmieniać. To spotkanie pozwoli im zrozumieć, że mieć marzenia, to jak zobaczyć większy kawałek słonecznego nieba.

Chciałabym, żeby ta opowieść Wam się spodobała, włożyłam w nią sporo pracy i emocji. Było parę kryzysów, kiedy wydawało mi się, że ta opowieść nie powstanie. Oddałam w ostatniej chwili i padłam, a potem jeszcze po redakcji pracowałam nad nią długo. Jest bardziej obszerna niż poprzednie, nie pod względem grubości, ale ilości tekstu. To dla tych, którzy wciąż mówią, że książki kończą im się za szybko :)

Z okazji premiery będzie jak zwykle wiele konkursów. Jeden z nich już się rozpoczął na stronie autorskiej na fb https://www.facebook.com/KrystynaMirekpisarka/ Nagrody sponsoruje Wydawnictwo Znak. W każdy poniedziałek aż do premiery będzie można wylosować książkę. Zapraszam do udziału w zabawie :)

Wczoraj natomiast miałam okazję przeżyć coś, o czym kiedyś marzyłam. Chciałam zostać na uczelni po skończonych studiach i pracować jako wykładowca. Nie żałuję, że zrezygnowałam z tej drogi, ale ciekawym doświadczeniem była mała próbka takiej pracy. Byłam wczoraj gościem na zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku i po skończonym spotkaniu podpisywałam indeksy, potwierdzając uczestnictwo w zajęciach :) Mam niestety tylko jedno zdjęcie, może jeszcze uda mi się zdobyć więcej. Żałuję, bo pełna sala promieniowała dobrą energią, padały celne pytania i mądre spostrzeżenia. Widać, że na widowni ludzie doświadczeni, pełni wiedzy i dobrej woli. Dziękuję za to spotkanie :)


Kartki świąteczne od Czytelników to wielka przyjemność i zaszczyt, które zawsze bardzo mnie wzruszają. Dzisiaj też przypomniały o nadchodzących świętach. Bo ja do czwartku jeszcze w pracy, ale potem zaczynamy celebrować te wyjątkowe dni. Pani Aneto, Pani Elżbieto serdecznie dziękuję z pamięć.




15 comments

  1. Czekam bardzo na pani najnowszą książkę i jestem pewna, że bardzo mi się spodoba jak wszystkie pozostałe zresztą :)
    W dzisiejszych czasach e-maili, sms-ów, fb i innych wirtualnych możliwości komunikacji coraz mniej celebruje się tradycyjny sposób przesyłania życzeń, a jest on bardzo miły i dla tego co wysyła i dla tego co otrzymuje.
    Ela Durka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej z serca dziękuję za piękną kartkę, pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Czekam jak zawsze na powieść :) Wpisy w indeksach WOW! To musiało być niezapomniane przeżycie, zawsze byłam po drugiej stronie :) Buziak Krysiu wiosenny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo, buziaki wiosenne przyjmuję chętnie :)

      Usuń
  3. mhm......majowa książka,ładnie brzmi :) będzie szczególna, chociażby dlatego, że otrzymała "drugie imię". Może się powtarzam, ale kiedy czytam Pani książki, mam wokół siebie tę szczególną aurę spokoju , dobroci i subtelności. Cieszę się ogromnie, że po raz kolejny znajdę ją między wierszami Większego kawałka nieba! Pięknie się ta wiosna zaczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zapomniałam dodać, że moja Mama, aktywna słuchaczka UTW i czytelniczka Pani książek, pierwsza stanęłaby z indeksem przed Panią :) Seniorzy są wspaniali, mają w sobie tyle pozytywnej energii : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tak, czasami grubość ma znaczenie. Pozytywne! Okładka cudna... kocham niebieskości! A i fabuła zapowiada się ciekawie.
    A ja się zastanawiałam, jakie to indeksy może podpisywać pisarka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotkanie odbyło się w ramach zajęć Uniwersytetu Trzeciego Wieku i jako prowadząca zajęcia, w tym przypadku spotkanie autorskie, potwierdzałam uczestnictwo :) Bardzo ciekawe doświadczenie :) A seniorzy wspaniali :)

      Usuń
  6. Ciekawe doświadczenie z tym podpisywaniem indeksów :) Miałam przyjemność tylko wpisy zdobywać, ale nie od tak fajnych pisarek.
    Na książkę oczywiście czekam z niecierpliwością i bardzo mnie cieszy duża ilość tekstu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę na kolejne spotkanie, choćby tylko czytelnicze za pomocą tekstu, ale może uda się też na żywo :)

      Usuń
  7. Dawno nie widziałam tak pięknej okładki, mimo że podoba mi się wiele (-: Nie mogę się doczekać tej książki, więc bardzo się cieszę, że będzie już w kwietniu (-: Pozdrawiam serdecznie (-:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka nie jest typowa i miałam trochę obaw, czy się spodoba, tym bardziej dziękuję za tę opinię :)

      Usuń
  8. Przepiękna jest okładka tej książki. Wierzę, że treść (jak zazwyczaj) będzie równie wspaniała. Ja będę polowała na książkę póki co, ale jak nie uda mi się jej zdobyć w konkursach to na pewno kupię. :)) uwielbiam Pani książki. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, konkursów będzie sporo, a potem fajne promocje przedpremierowe :) Może uda się zdobyć książkę. Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa z Pani bloga :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń