Z warsztatów: wprowadzenie

Warsztaty ,, Kobiece oblicze zarządzania czasem", które od jakiegoś czasu prowadzę, opracowane zostały na podstawie własnych często trudnych doświadczeń życiowych, wszelkich licznych popełnionych błędów i sposobów, dzięki którym wydostawałam się na prostą po każdej życiowej katastrofie - a także w oparciu o studia ze specjalnością pedagogiczną, lata pracy z ludźmi, setki usłyszanych historii, przeprowadzonych rozmów, przeczytanych książek, dokonanych obserwacji, analiz i latami wyciąganych wniosków. Wiele razy spotykałam właściwych ludzi we właściwym czasie. Mówili słowa, których akurat potrzebowałam. Wciąż tak jest. Kiedy doszłam do pewnego punktu w życiu, postanowiłam podzielić się zebraną wiedzą, żeby podziękować tym wszystkim, którzy kiedyś mnie pomogli. Kto wie, może komuś to się przyda?

Ponieważ ze względu na to, że jestem mamą czwórki dzieci, a najmłodsze ma niespełna roczek, nie mogę pojechać wszędzie tam, gdzie chciałabym się z Wami spotkać, postanowiłam opowiadać Wam trochę na bogu.
Dzisiaj o tajemnicy szczęścia. Tak na początek, od razu mocna sprawa, żeby zacząć z przytupem :).

To efekt długoletnich obserwacji. Już jako dziecko zauważyłam rażącą niesprawiedliwość tego świata, który tak bardzo nierówno, moim zdaniem, obdarowywał ludzi. Jedni zdawali się mieć wszystko, inni bardzo niewiele. Kiedy byłam już troszkę starsza, zobaczyłam, że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Ci którzy pozornie mieli dużo: bogactwo, urodę, prestiżowe stanowiska, karierę - po bliższym poznaniu często okazywali się bardzo nieszczęśliwymi ludźmi. Znany to powszechnie fakt : wielu sławnych, niezwykle utalentowanych osób popełnia samobójstwa, choć zdawać by się mogło, że mają świat u stóp. 

Pieniądze szczęścia nie dają, każdy to wie, ale jednocześnie widzi, że bez nich jakoś trudno.
Jak to jest naprawdę?
Czy można znaleźć w życiu szczęście? Czy jest na to recepta? Można się tego nauczyć?
Powiem tyle. Nie na wszystko mamy wpływ, ale jest on o wiele większy niż się najczęściej spodziewamy. Nie wszystko możemy zmienić, ale również o wiele więcej niż często przypuszczamy.
Tajemnica szczęścia w znacznej mierze dawno już została odkryta, opracowana i opisana. Ja tylko zebrałam okruchy wiedzy z różnych miejsc, przefiltrowałam przez doświadczenie, sprawdziłam na własnej skórze, co rzeczywiście działa.

Chcecie wiedzieć, co znalazłam, czego się dowiedziałam? Szczegóły jutro, bo i tak wpis już bardzo długi :)



1 comment