Tego bym chciała najbardziej, żeby moje książki dawały siłę, nadzieję, podnosiły na duchu - nie bajką, ale prawdą o życiu, które, choć trudne, naprawdę wiem, jak bardzo - jest też przecież piękne na tyle sposobów...
Dziękuję za te słowa.
,,Książkę polecam wszystkim kobietom, szczególnie tym, które niejednokrotnie miewają różnorakie rozterki związane z życiem w związku małżeńskim. Być może ta obyczajowa powieść da Wam natchnienie do pokonywania własnych trudności i podaruje Wam światło, które będzie nadzieją pośród ciemnych, oplatających Was chmur"
http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2015/01/podarunek-krystyna-mirek.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dają siłę i ponoszą na duchu :) To realność taka, że aż chwilami boli.
OdpowiedzUsuńTo lubię w Pani książkach
Miło przeczytać tutaj własne słowa. To ja dziękuję za możliwość przeczytania tak pięknej książki;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia.