Pamiątkowy upominek, za który serdecznie dziękuję, już wisi na drzwiach,
a na te dorodne pigwy z ogródka miłej Czytelniczki też mam już pomysł :)
Po spotkaniu odbyły się warsztaty na temat organizacji czasu pt. Kobiece oblicze zarządzania czasem.
Tuż po nim pojawiły się pierwsze opinie, były bardzo życzliwe, że był to czas potrzebny, a tematy ważne, ale też wskazujące, że zajęcia mogły być wzbogacone o jeszcze większą ilość przykładów z życia oraz ćwiczeń praktycznych. Nie ma takiej możliwości, żeby to wszystko zmieścić w godzinie :) Jest już gotowy program trzygodzinny, a także cykl pięciu spotkań, podczas których można rozwinąć interesujące publiczność tematy. Może jeszcze kiedyś gdzieś się zobaczymy.
Zaproszenia spływają, wszystkich nie mogę przyjąć ze względu na domowe obowiązki. Właśnie wróciłam z wyjazdu, teraz muszę ogarnąć co trzeba, pomartwić się, porozmawiać, zatroszczyć, ugotować, posprzątać. Ten post powstaje cały dzień, z przerwami, ale wreszcie się udało. Przepraszam wszystkich, którym jeszcze nie odpisałam, powoli wszystko zrobię :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie Organizatorów oraz Uczestników spotkania. Życzę wszystkiego dobrego:)
0 comments